Co lubię w designie ? Jaki styl jest mi bliski ? Trudno udzielić na te pytania jednoznacznej odpowiedzi. Zdecydowanie bliżej mi do nowoczesnych form niż do klasyki. Ostatnio miałam okazję przebywać w miejscu w którym niczego bym nie zmieniła i tak naprawdę to do niewielu rzeczy mogłabym się "przyczepić" . JB STUDIO to nowy showroom w Katowicach, z ubraniami przede wszystkim polskich projektantów, ale nie tylko. O aspektach modowych tego miejsca można przeczytać na moim blogu o modzie FASHION SPLIT PERSONALITY, tutaj kilka szczegółów o wnętrzu i panującym w nim stylu.
JB Studio - to mieszkanie w bloku, na nowym osiedlu zaadaptowane pod potrzeby showroomu. Mamy tutaj duży hol, miejsce na barek, przebieralnię w osobnym pomieszczeniu i jego "serce" jakim jest wielki salon z wieszakami pełnymi ubrań i akcesoriów. Czerń jest kolorem dominującym, na ścianach pojawia się też gołębi szary i biel. Pomimo ciemnej kolorystyki całość prezentuje się bardzo efektownie, elegancko i z klasą. Duże znaczenie mają tutaj wykorzystane elementy glamouru tj: skórzane, lakierowane sofy, kryształki tworzące żyrandol lub służące jako uchwyty w komodzie. Charakterystyczne tapety we wzory, długie kotary w oknach czy specjalna forma folii na suficie, tzw. powłoka lustrzana ( powoduje, że optycznie pomieszczenie wygląda na wyższe) dopełniają całości.
Przebieralnia to miejsce w którym nie musimy rozpychać się łokciami, żeby coś przymierzyć. Tutaj można się nawet "przespać z tematem" i to dosłownie - na stylowej sofce a'la Ludwik XVI z pewnością łatwiej podejmiecie decyzje zakupowe :-)
Polecam skorzystać z toalety - nawet tylko by opłukać ręce. Konsekwentnie spotykamy czerń, ciemną ceramikę, lustro zamknięte w srebrnej ramie oraz gustowną lampę. I tutaj jest czas na odpoczynek lub przemyślenia - ustawione krzesło w stylu ludwikowskim świetnie spełnia swoją rolę.
Jest to miejsce 2 in 1 - przyjemne dla oka i ciała. Szczególnie docenią jego urok osoby zwracające uwagę na detale, ceniące komfort, wygodę oraz elegancję.
Zdjęcia: JB Studio, materiały własne
ale fajne :) jakoś tak magicznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
i zapraszam do naszej
Krainy Kobiecych Przyjemności :)
Wow, ale przymierzalnie! Marzenie, nienawidzę ciasnych klitek. Tak można kupować! ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne lustro to czarne pikowane, można wiedzieć gdzie zostało zakupione?
OdpowiedzUsuńNie wiem, ale można napisać do właścicielki - myślę, że poda namiar ;-)
Usuń