piątek, 11 października 2013

Gallery Katowicka cares about toilet

Dzisiejszy post będzie o toaletach. Nie wiem jak dla Was moi Drodzy Czytelnicy, ale dla mnie to pomieszczenie jest niezwykle istotne. W domu przykładam bardzo dużą wagę nie tylko do aranżacji, ale również codziennej dbałości o zapach i przyjemność w niej przebywania.  Kłopot zaczyna się, gdy muszę skorzystać z toalety w galerii handlowej, instytucji państwowej czy na stacji paliw. Wbrew pozorom ta ostatnia zdecydowanie najmniej mnie zawodzi. Minęły już czasy kiedy po wejściu do toalety na jednej ze stacji w Polsce wyszłam tak samo szybko wstrzymując swoją potrzebę. Wszystko było nieakceptowalne - dosłownie. Zapach, a raczej jego brak. Wygląd, zniszczona ceramika, brak papieru toaletowego. Po prostu katastrofa. Te czasy na szczęście odeszły w zapomnienie. Stacje lekcję z higieny odrobiły, czego nie można powiedzieć o np: galeriach, urzędach, kinach, miejscach imprezowych itp. Najczęściej planując wyjście do jednego z tych miejsc swoje potrzeby załatwiam w domu, chcąc uniknąć efektu rozczarowania, a niekiedy nawet obrzydzenia.

Jakże przyjemną odmianą było odkrycie toalety z której dosłownie nie chciałam wychodzić !
Odwiedziłam nowo otwartą Galerię Katowicką. Wiele o niej czytałam, zarówno pozytywnych jak i negatywnych opinii. Ciekawa nowego obiektu szczególnie ze względu na architekturę i aranżację nowych sklepów udałam się na zwiedzanie. W opiniach spotkałam się z osobami narzekającymi na płatny parking i toalety. No tak - najlepiej, żeby wszystko było za darmo i najlepszej jakości. Idealiści...

Połyskująca czerń i biel to kolory dominujące w całej galerii. Nowoczesna aranżacja i komunikacja wizualna pozwalały na swobodne poruszanie się i podziwianie 3 rozległych pięter. Ja zaczęłam od wizyty w toalecie. Nie dlatego, żeby sprawdzać w niej czystość, po prostu tym razem musiałam :-) Tak jak weszłam, wyjść już nie chciałam. Nie wiem czy są limity czasowe, być może czas pokaże, że być powinny.

 Toaleta męska


O opłacie wiedziałam już wcześniej, efektu zaskoczenia na wejściu nie było. Rewolucja zaczęła się dopiero w środku ! Ze względu na moje zainteresowanie i pracę dużą wagę przykładam do obserwowania detali, jakości i pomysłu na aranżację danego pomieszczenia. Miejsc w których można załatwić swoje potrzeby fizjologiczne widziałam już wiele i naprawdę niewiele zrobiło na mnie tak duże wrażenie jak owego dnia toaleta w galerii.

Z pewnością mina moja w momencie wejścia była bezcenna. Jak małego dziecka zachwyconego nową zabawką ! Czysto, pachnąco a w tle przyjemna muzyka. Owalna ceramika marki Villeroy&Boch, elegancka armatura, przyjemnie oświetlone lustra - zachęcały do zatrzymania się na dłużej, a nie uciekania w popłochu. Przyjemnym odkryciem były gadżety i kosmetyki w szklanych gablotkach, które można było zakupić u obsługi. Maskotki, masażery, kosmetyki do makijażu, kremy i plastry do tylko niektóre z dostępnych rzeczy. Wszystko w zachęcających, estetycznych i kolorowych opakowaniach. Najlepszy moment był wtedy, gdy weszła Pani i powiedziała mi, że to jest toaleta męska. Helou - jak tak wyglądała męska to co może być w damskiej ?! Szybko udałam się do właściwej, a tam przywitała mnie jeszcze większa feria barw i bajecznych fototapet.

Toaleta damska - wiedzą, że kobietki lubią czasami usiąść, szczególnie gdy są kolejki :-)





Każda kabina została ozdobiona innym motywem - przyjaciele zwierząt mile spędzą czas z tygrysem, misiem koalą, pieskiem czy flamingami. Odważniejsze panie mogą się zmierzyć z męskim spojrzeniem, a mole książkowe poczuć jak w najlepszej bibliotece. W damskiej toalecie również nie zabrakło przydatnych gadżetów - powiedziałabym nawet, że jest ich zdecydowanie więcej, ale to chyba nikogo nie dziwi. Plastry, dezodoranty, artykuły higieniczne, maskotki, masażery - wybór jest imponujący. 


Oprócz standardowych toalet damskiej i męskiej jest również osobne pomieszczenie dla rodziców z dziećmi, gdzie w komfortowych warunkach można przebrać dziecko. Nie zapomniano też o udogodnieniach dla osób niepełnosprawnych, którym do dyspozycji oddano profesjonalnie przygotowane kabiny.

Przyglądając się nie tylko toaletom, ale również samej galerii nie trudno się domyślić z jakiego powodu pobierane są opłaty. Nie wynikają one tylko z dbałości o utrzymanie czystości i wysokiej jakości. Umiejscowienie galerii w sąsiedztwie dworca centralnego oznacza prawdopodobieństwo pojawienia się przypadkowych osób. Nie chciałabym tutaj opisywać dokładnie jakich, ale chyba wszyscy wiemy jakie typy można spotkać na dworcach.... Darmowy wstęp mógłby oznaczać pojawienie się tam dosłownie tłumów.
W wersji bezpłatnej dostępne są na 2 piętrze, ale tam nie dotarłam. Nie wiem czy rozczarowałabym się, nie miałam jednak potrzeby sprawdzania.

Podobnie rzecz ma się w przypadku miejsc parkingowych. Znalezienie w centrum miasta wolnego parkingu często graniczy z cudem, a udostępnienie parkingu za darmo oznaczałoby dla właścicieli przepełnione parkingi przez osoby pracujące w pobliżu, odbierające rodziny z dworca itp. Jadąc na zakupy chcę mieć komfort i brak stresu związanego z szukaniem miejsca do zaparkowania.

Autorom oraz właścicielom obiektu gratuluję pomysłu. Życzyłabym sobie, by wszystkie centra i galerie handlowe przykładały tak dużą wagę do jakości toalet.



Zdjęcia: materiały własne







środa, 31 lipca 2013

Maison Martin Margiela concuers Japan

Azja - odległy kontynent przez wielu jeszcze nie odkryty staje się poważnym graczem w branży modowej. Coraz więcej marek zaczyna dostrzegać i doceniać potencjał rynku azjatyckiego. Pojawiające się luksusowe butiki stały się standardem, którego oczekują wymagający Klienci. A takimi z pewnością są mieszkańcy Chin czy Japonii. Moda jest im coraz bliższa, a zasobne portfele pozwalają na zakupowe szaleństwo częściej niż nam by się marzyło.

Możliwość rozwoju marki, a przede wszystkim zwiększenia sprzedaży w Azji zauważył również belgijski projektant mody Maison Martin Margiela. To marka, której nie trzeba przedstawiać - jej obecność na rynku jest wyraźna już od lat 80-tych, a oryginalne formy i materiały towarzyszą każdej prezentowanej kolekcji.


Przez najbliższy rok we wnętrzach tokijskiego sklepu będzie można zakupić nie tylko ubrania z jego metką, ale też wyjątkowe akcesoria, meble oraz inne przedmioty użytku domowego. Wnętrza sklepu i jego aranżacja idealnie komponują się z oczywistym stylem projektanta. Połysk lub mat, stonowana kolorystyka i formy doskonale prezentujące produkty Margieli.





Przykład ten pokazuje jak "towarzystwo" w którym znajdują się produkty może dodatkowo spotęgować w nas poczucie luksusu.Do tych składników dodałabym jeszcze profesjonalną obsługę i przepis na idealny sklep gotowy :-)


Zdjęcia: materiały prasowe marki

wtorek, 2 lipca 2013

Stylish and glamour interiors

Pałacowe wnętrza, pełne przepychu i elementów glamour z pewnością nie każdemu przypadną do gustu. Sama nie wiem czy odnalazłabym się wśród tych wszystkich złoceń, delikatnych tkanin i pałacowego sznytu. Niektóre jednak elementy zaaranżowane w minimalistycznych wnętrzach mogą dodać stylowego charakteru i delikatnie ocieplić surowość formy. Wielbicielom takiej estetyki polecam renowację starych mebli, które często za nieduże pieniądze możemy zakupić na aukcjach czy różnego rodzaju wyprzedażach. Poniżej kilka propozycji wśród których i ja znalazłam dla siebie kilka eleganckich detali.

Fotel w paski - jest na mojej liście 


Czarne fotele obite granatową tkaniną może znajdą swoje miejsce w nowym mieszkaniu


Połączenie z nowoczesnością i wyrazistą kolorystyką - mogłabym tak mieszkać ;-)
Łazienka z czarnymi elementami - marzenie !
Chętnie "przygarnęłabym" lampę i fotele
Ozdobienia przy zasłonach robią wrażenie !


Zdjęcia: net

piątek, 7 czerwca 2013

Halina Mrożek - Beyond Fashion

Sztuki na moim blogu zdecydowanie mniej, ubolewam nad tym faktem i zamierzam się poprawić. Nie dlatego, że nie bywam i nie podziwiam. Czasami nie czuję się jednak na tyle mocna w temacie by rozprawiać o wizji autora i samego miejsca.

Kiedy sztuka spotyka się z modą - a tak jest w przypadku wystawy Haliny Mrożek pisać jest mi zdecydowanie łatwiej.  Ze wspomnianą autorką spotkałam się (nie osobiście, miała swoich przedstawicieli) w Galerii Sztuki Współczesnej WINDA w Krakowie. "Beyond Fashion" - rzeźba w modzie to wystawa zorganizowana w ramach XIII Międzynarodowego Konkursu dla Projektantów i Entuzjastów Mody OFF FASHION.





Nietypową wystawę cechują ekstremalne konstrukcje i eksperymenty z materiałami. Z pewnością nie są to projekty do wykorzystania w życiu codziennym na ulicy, ale z pewnością odnajdą się na scenie, w mediach czy przy sesjach zdjęciowych.  Gniecenia, zakładki i misternie układane pojedyncze elementy zachwycają od pierwszego spojrzenia. Każdy model jest odrębnym projektem tworzącym indywidualną historię. Gratuluję autorce niesamowitego artyzmu i uzewnętrznienia swoich wizji w tak wyjątkowej rzeźbie.




Z niecierpliwością czekam na kolejny performance Haliny Mrożek, a wszystkich zainteresowanych zachęcam do śledzenia fanpaga Halina Mrożek Fashion. Z pewnością wystawa będzie miała swoje tournee po innych miastach naszego kraju - zachęcam i polecam, nie tylko entuzjastom mody i sztuki.



Zdjęcia: materiały własne



piątek, 29 marca 2013

Easter details

Wielkanocne dekoracje to nie tylko świątecznie udekorowany stół. Ja często dekoruję również drzwi pięknym, kolorowym wiankiem, ustawiam dużo świeczek i zajączki na półkach, wieszam jajka. To nie jest tak, że w całym domu na każdym kroku potykam się o ozdoby - staram się, aby chociaż jeden detal był w każdym pomieszczeniu.

W tym roku wykorzystuję większość wcześniej już zakupionych dekoracji, jednak przyjemności ozdabiania jajek sobie nie odmawiam :-) Dla tych, którzy wciąż nie mają pomysłu i czasu na bieganie po sklepach proponuję kilka inspiracji pozwalających stworzyć w krótkim czasie efektowne drobiazgi.











 Słodka dekoracja jest mi najbliższa :-)




Zdjęcia: pinterest, mat. prasowe

wtorek, 26 marca 2013

Easter time - table decorations

Króliczki, jajka, bazie, żonkile i wiele innych dodatków pojawiło się w sklepach na półkach z napisem "Wielkanoc". Lubię świąteczne dekoracje - moi czytelnicy dobrze o tym wiedzą :-) Szczególne okazje są idealnym momentem na umieszczenie posta z inspiracjami, pomysłami i pięknie ozdobionymi witrynami w tym wyjątkowym czasie.

Jest kolorowo i z klasą - takie zasady stosuję również u siebie w domu. Czasami kupuję gotowe produkty, czasami robię sama. Dzisiaj inspiruję się poniższymi aranżacjami świątecznych stołów - do czego Was również zachęcam.






Pastele szczególnie zyskują moje uznanie w świątecznych dekoracjach

Wersja dla minimalistów - podoba się bardzo !